Gospodarka Prawo 12 stycznia 2023

Susz CBD legalny we Francji!

29 grudnia 2022 r. francuska Rada Stanu (czyli organ opiniujący wszystkie projekty ustaw i dekretów autorstwa rządowego, najwyższy organ sądownictwa administracyjnego) wydała komunikat prasowy, w którym informuje, że dekret zakazujący sprzedaży kwiatów i liści konopnych o zawartości THC poniżej 0,3% zostaje anulowany. Rada podkreśla, że CBD nie może być uważane za narkotyk, ponieważ nie ma właściwości psychotropowych ani uzależniających. Nie ma powiązania między używaniem produktów o niskiej zawartości THC a ryzykiem dla zdrowia publicznego, dlatego prohibicja na te produkty była nielegalna.

W grudniu 2021 r. cały przemysł konopny we Francji przecierał oczy ze zdumienia, kiedy francuski rząd ogłosił dekret o zakazie handlu produktami z CBD. Miesiąc później, w styczniu 2022 roku, Rada Stanu tymczasowo zawiesiła dekret po fali oburzenia i sprzeciwu ze strony przedstawicieli branży konopnej, w tym rolników. Rok po ogłoszeniu kontrowersyjnego dekretu Rada definitywnie skasowała rządowy projekt.

Uprawa konopi w Tuluzie (źródło)

Niespójność prawa

Rządowy zakaz podyktowany został podobieństwem w wyglądzie i zapachu kwiatów z CBD i THC. Francuska policja ma problem w kontrolowaniu tych substancji. Dodatkowo rząd uważał, że paląc tradycyjnego jointa z CBD, przy okazji inhalujemy THC, które jest przecież na liście substancji nielegalnych. Z tego powodu należało zakazać wszystkich produktów z CBD.

Powyższe argumenty okazały się jednak niewystarczające, żeby przekonać Radę Stanu. Najwyższy francuski organ sądu administracyjnego wyjaśnił, że produkty konopne z zawartością THC poniżej 0,3% nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. Policja swoje problemy z rozróżnieniem produktów CBD i THC może łatwo rozwiązać poprzez zakup szybkich i tanich testów identyfikujących różne substancje narkotyczne.

Branża konopna reaguje z ulgą

Cała branża długo wyczekiwała decyzji Rady. Jak stwierdza Charles Morel, prezydent związku zrzeszającego firmy branży CBD (Union Des Professionnels Du CBD), w wywiadzie dla france info, sprzedaż kwiatostanów stanowi 3/4 całego obrotu ok. dwóch tysięcy sklepów w kraju. Morel z nieukrywaną satysfakcją przyjął zniesienie zakazu. Podkreślił również, że do tej pory nie rozumie, dlaczego cały sektor stał się celem polityki prohibicyjnej rządu, która wydaje się być całkowicie odklejona od rzeczywistości.

Kolejnym skutkiem decyzji Rady jest zakończenie prawnego dyskursu, który sięga wstecz do 2014 roku. Wtedy to prokuratura francuska wytoczyła oskarżenie przeciwko firmie Kannavape, która reklamowała się jako sprzedawca „pierwszego papierosa elektronicznego ze w 100% legalnymi konopiami”.

Sprawa otarła się o Trybunał Sprawiedliwości UE i Sąd Kasacyjny, które przyznały rację Kannavape i tym samym firma wygrała proces. W orzeczeniu sądy stwierdzały, że CBD nie można uznać za narkotyk, ponieważ nie ma właściwości psychotropowych oraz nie wykazuje szkodliwego działania na ludzkie zdrowie.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o sprawie problemów z francuskim vapepenem, zachęcamy do sprawdzenia naszego artykułu: “Więzienie i 10 tysięcy euro kary za olejek CBD? – przełom w sprawie francuskich konopi!“.

Grudniowa decyzja Rady stanowi kropkę nad i w tym sporze dotyczącym legalności produktów z CBD.

Autor: Emmanuel Kejos

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze