Konopie dekarboksylowane – susz z kwiatostanów konopi ~4% CBD

Super produkt, bardzo miłe doświadczenia z użytkowania.
Najlepszym sposobem do konsumpcji to przygotowanie mleka z masłem.
Krótki przepis: 100-150ml mleka, ok. 10-15g masła, 20-30ml wody, 1-2 kopiate łyżki suszu, dla smaku można dodać kakao. ( 2 łyżki to już spora dawka CBD i CBDa !!!).
Całość gotować w kąpieli wodnej minimum 30 minut. Na koniec przelać przez gęste sitko do kubeczka.

Dzięki dekarboksylacji susz ma “silniejsze” działanie terapeutyczne i lepiej się wchłania.
Dodaje go do herbaty, aby zrelaksować się po ciężkim dniu, używam jako składnika do ciast, które nie tylko smakują wyśmienicie, ale także pomagają złagodzić stres i napięcie. Dodaje do mleczka kokosowego/migdałowego, tworząc pyszne mleczko z CBD, które pomaga zasnąć jak dziecko.

A jeśli lubisz eksperymentować w kuchni, wcieraj go do przypraw, aby dodać nutkę relaksującego CBD do potraw <3

Ja najczęściej mieszam z olejem lnianym lub z pestek dyni. Olej tłocze a resztę z suszu stosuje w wypiekach, nadal jest tam sporo kannabinoidów.

Nie wiem, nie znam się, wypowiem się.
500g dekarboksylowanego suszu gotowane z mlekiem 3,2% + kilkoma łyżkami śmietany 30% + kilka łyżek miodu, myślę że w objętości 400ml max. (gotowano na wolnym ogniu z godzinę) Generalnie nie chcę nic więcej pisać, bo nie za wiele pamiętam 😉 Za to poranna wizyta w toalecie po +\- 9h sprawiła że uświadomiłem sobie że dalej jestem mocno pod wpływem idealnego nastroju. 😉 Także…. można się przejechać. 🙂

Moja mama dodaje ten susz do ciasteczek na bazie pasty sezamowej, oleju kokosowego, kakao i paru innych rzeczy (ketogeniczne). Super się komponuje 🙂