Antigua i Barbuda legalizują marihuanę dla Rastafarian

Antigua i Barbuda niedawno stały się jednym z pierwszych karaibskich krajów, który zalegalizował uprawę marihuany dla Rastafarian w celach obrzędowych, czytamy na portalu euronews.culture. Przez dziesięciolecia Rastafarianie byli prześladowani i więzieni za używanie marihuany w swoich obrzędach. Legalizacja ma to wszystko zmienić.

Rastafarianie na wyspach

Antigua i Barbuda to suwerenne państwo składające się z dwóch wysp. Kraj odzyskał niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1981 roku, choć nadal pozostaje częścią brytyjskiej Wspólnoty Narodów (the Commonwealth).

Ras Kiyode Erasto, kapłan z Fundacji Ras Freeman na rzecz Zjednoczenia Rastafari, dorastał na Antigui. Ze względu na swoją wiarę był prześladowany i dyskryminowany. “Kiedyś dzieci Rastafari nie mogły chodzić do szkoły”, wspomina, dodając, że jego matka musiała obciąć mu dredy, żeby zezwolono mu na uczęszczanie na lekcje.

Wyspiarski rząd zrezygnował z ustaw przeciwnych uprawie marihuany w celach obrzędowych, aby oddać większy szacunek Rastafarianom. “Jesteśmy dumnym rządem. Wierzymy, że musimy stworzyć miejsce przy stole dla wszystkich, niezależnie od ich religii, wyznania czy praktykowanej wiary” – mówi premier Antiguy i Barbudy, Gaston Browne. Legalizację upraw marihuany dla Rastafarian poprzedziły dekryminalizacja marihuany w 2018 roku, a następnie jej zalegalizowanie do celów leczniczych.

*Rastafarianie na Antigua oddają cześć Jah Jah (źródło)*

Wolny naród

“Jesteśmy teraz bardziej wolni” – mówi Ras Tashi, inny kapłan z Fundacji Ras Freeman. “Możemy przyjść i zasiać dowolną ilość marihuany na tej ziemi. I żaden policjant nie może przyjść i odebrać nam rośliny. Konsekwentnie walczyliśmy o te prawa i je uzyskaliśmy.“

W rastafarianizmie używanie marihuany zbliża ludzi do boskości. Uważa się ją za kluczowe źródło lecznicze i duchowe pożywienie. “Przeszliśmy długą drogę od dyskryminacji, piętnowania i przemocy wobec Rastafarian do pełnego przyjęcia” – dodaje premier Browne. Dlatego też w tym roku premier spotkał się z grupami Rastafari i przyznał im licencję od krajowej władzy ds. medycznej marihuany na uprawę rośliny w celach religijnych.

Co więcej Antigua i Barbuda (około 100 000 mieszkańców) poszły dalej niż większe kraje w regionie i mają nadzieję zostać przykładem dla innych. “Mała Antigua. Zgodnie z założeniami koncentrujemy się w małych wyspach Karaibów. Inni widzą tę strategię i uczą się właściwego sposobu, aby wszyscy mogli czerpać z tego same korzyści” – mówi mediom Ras Tashi po odprawieniu nabożeństwa w świątyni Tabernakulum, czyli bijącym sercu ruchu Rastafari w Antigui.

Podczas gdy opinia publiczna i polityka wokół marihuany ewoluują na całym świecie, Rastafarianie na Antigui i Barbudzie ciągle dążą do dalszego złagodzenia prawa i pełnej legalizacji tej rośliny.

Antigua i Barbuda, marihuana, legalizacja — *Członkowie fundacji RasFreeman odbierają oficjalne pozwolenie od państwa (źródło)*

Można zatem stwierdzić, że Antigua i Barbuda dokonały dobrej zmiany. Skończyły się prześladowania i zakazy, a obrano drogę pokoju i dialogu. Również w Kombinacie Konopnym jesteśmy orędownikami takich rozwiązań, dlatego tworzymy dla Was produkty przynoszące dobry nastrój i samopoczucie. Zajrzyjcie do naszego sklepu i sprawdźcie sami. Bless!

Autor: Emmanuel Kejos